I chuj niech zakazują. Nie ma żadnej potrzeby aby ludzie musieli trzymać psy rasy agresywnej. Tym bardziej w mieście.
Zamiast pobiec po młotek, siekierę, nóż, tasak itp. to oni biegają po jakieś plastikowe gówna
Śmieszne. Wystarczy kciuk w oczko. Jeżeli nie pomoże to w drugie
Z tego co się orientuję to to słabo działa. Lepiej jest złapać psa od tyłu i dusić go, żeby stracił przytomność. Bicie takiego psa wzmaga agresję.
Niech mnie ktoś poprawi, kto się zna, bo może bzdury gadam.