To, ze koleś nie ma większego doświadczenia z kobietami nie znaczy, że pewne zachowania nie mogą go wkurwiać. Chyba nie muszę brać narkotyków, żeby wiedzieć, że są gównem?
Z resztą mnie tam ziomek bawi, szczególnie pseudo-artystki, bo o pokemonach czy spontanach nic nowego się już nie wymyśli a tych szalonych-fotografek rodem z demotywatorów, które widzą tęcze w plamie benzyny to się porobiło od kurwy nędzy.