[VIDEO] 800km rowerem

Mizantrop

Wysłany: 2013-02-19, 13:46 , ID: 1868279 Zgłoś

Pewien rusek wyprawił się w przejażdżkę rowerem. Chill outowy materiał z wyprawy. Czasami chciało by się zrobić to samo

muzyka:
Макс Корж - Никто не знает где я

Witaj użytkowniku sadistic.pl,

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!

W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).

Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę

już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany

emaies

Wysłany: 2013-02-19, 17:59 , ID: 1869220 Zgłoś

dobrze ze jestem za leniwy aby wstać od kompa

L................2

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2013-02-19, 18:02 , ID: 1869228 Zgłoś

Co tam rower. Gorszym wyzwaniem byłoby dotrzeć na miejsce żywym tamtejszą komunikacją międzymiejską...

bravoteampolska

Wysłany: 2013-02-19, 18:11 , ID: 1869262 Zgłoś

Parę lat temu raz w życiu udało mi się z kumplem wybrać w dłuższą trasę i zrobiliśmy rowerami w ciągu jednego dnia 100 km i powiem tyle nigdy kurwa więcej .
Słońce ramiona spaliło mi doszczętnie , nogi drętwiały , a dupa kurewsko bolała przez cały tydzień i ani usiąść ani leżeć ani wyjść na piwo .

Prescot

Wysłany: 2013-02-19, 18:14 , ID: 1869281 Zgłoś

Ludzie ja tam widze max 80 km a nie 800.. to jest krym kurwa

o................e

Użytkownik usunięty

Wysłany: 2013-02-19, 18:20 , ID: 1869282 Zgłoś

Z kumplem planujemy objechać dookoła Sardynie. To też ok 800km. Do max 2 lat to zrobimy a wtedy będzie piękny materiał. Pozdro dla tych którzy kochają takie wyprawy.

<do bravoteampolska> Stary nie zniechęcaj się! W 5 chłopa jechaliśmy 3 dni przez beskid niski przez wszystkie jego najwyzsze górki. Zdobyliśmy korone Beskidu, czasem nieśliśmy rowery na plecach pod góre. Dupy od siodła bolały jak cholera nogi się uginały ale ta satysfakcja jak się wróciło masarka. W sumie jakieś 120 km przez góry. Polecam, świetna sprawa na sprawdzenie się fizycznie i psychicznie.

sirwaszka666

Wysłany: 2013-02-19, 18:46 , ID: 1869391 Zgłoś

800km fajna sprawa - polecam śledzić wyprawę znajomego , która jest w trakcie - około 10.000 km facebook.com/ElGrelusRowerus

wojtek9313

Wysłany: 2013-02-19, 19:45 , ID: 1869591 Zgłoś

A ja mam takie pytanie, gdzie on się myje, gdzie ładuje baterie do kamerki, telefonu?

Antylewak_1920

Wysłany: 2013-02-19, 20:56 , ID: 1869883 Zgłoś

Ja w tym roku walę do Budapesztu w 2 dni (ok. 420 km, nocleg w Piesztianach). W tamtym roku zrobiłem etap do Prgi - 265 km. Wspaniała sprawa. Polecam wszystkim!