upupupu czy jak to tam
tak, typowy amerykaniec - pobawił się, zjebał sprawe i naprawił. a u nas byłaby wielka beka i spalony las, bo polski łebek uznałby za strasznie zabawne że spalił trawy na kilku hektarach. Zreszta, jak co roku w każdym regionie, tylko zamiast shotguna są zapałki i nie przypadkiem a specjalnie
i w tym właśnie mości panowie jest sęk cebulactwa.
i wiem, że nie zaczyna się zdania ani nie kończy spójnikami, jak właśnie i.