Dupa jak sama nazwa wskazuje jest do srania i do siedzenia.
Ruchać w dupsko i mieć pretensje o to ,że masz obsranego kutasa, to tak jak byś nasrał do herbaty i miał pretensje ,że nie jest słodka.
Anal to jakiś wymysł pedałów, zawsze mnie zastanawiało jak może kogoś kręcić babranie się w gównie.
Od czasu do czasu anal jest jak najbardziej fajny.
Oj tam... Zacznij się ruchać i zrozumiesz!
Laska, która nie połyka nasienia i nie daje w dupala, to dno, nie godna uwagi
Jak żadna nie chce spróbować to nigdy nie przekona się że mogą to polubić.