Szpital w Tuszynie- dawne sanatorium dla chorych na gruźlicę: parterowe budynki, dookoła las, no i pełno sierściuchów, przez cały rok dokarmianych przez pacjentów i personel. Taki oto widok za oknem nie jest tu niczym nadzwyczajnym, szczególnie w okolicach Marca. Tym razem jednak najwyraźniej coś szło nie tak... zobaczcie zresztą sami (niecierpliwi mogą od razu przewinąć na ostatnie 10 sekund)