Murekkk napisał/a:
Gdzieś tam to całe Anonymous pewnie istnieje, chociaż połowa, która się uważa ich częścią jest tak na prawdę gównem i nie robi nic poza Ddosami.
Nie powinno się traktować anonymousów jako grupy, gdyż z definicji każdy ddosujący dzieciak może takowym zostać. Mainstreamowe media mówiące o "grupie anonymous atakującej blabla..." pokazują tylko ignorancję i obnażają swój debilizm (tudzież odzwierciedlają debilizm odbiorcy).