Wysłany:
2020-06-02, 1:42
, ID:
5702441
Zgłoś
Każdy kraj, w którym jest gigantyczne rozwarstwienie społeczne, to jak beczka prochu. Jedne rządy radzą sobie z tym zamordyzmem, inne tanimi używkami albo obietnicami lepszego jutra. USA to mocarstwo, w którym dobrze żyje się niewielu. Reszta leci całe życie na kredytach. Najpierw Wladimir obsadził im najważniejsze stanowisko w państwie, a teraz nakręca idiotów z obu stron na siebie. Polecam poczytać o KGB, jakie rzeczy potrafili robić w ramach inżynierii społecznej w innych krajach.