Wysłany:
2012-08-24, 23:04
, ID:
1357413
1
Zgłoś
fajnylarry, widzę, że nie zrozumiałeś nawet prostej metafory, jesteś takim ćwokiem, którego deszcz 40 dni i nocy mógłby zmyć z powierzchni, nic by się nie stało. Myślę, że dla Eltona Johna penis w dupę to przyjemność, a nie coś złego, chodziło o to, że jako stary pedał...a zresztą nieważne, rozmawiam z idiotą, po co się produkuję :d