Wysłany:
2010-08-25, 21:49
, ID:
366637
Zgłoś
Zbytnio nie wiem o co poszło i kto miał rację, ale wiem jedno ! Wystarczyłoby tylko, żeby jeden jedyny stawił się temu kolesiowi co im wpierdolił. Facet to zwykły napięty otyły klocek, z ruchomością stawów i motoryką ruchu, taka jak większość ludzi poruszających się na wózkach inwalidzkich. Wystarczyło tylko mieć odwagę i odrobinę szybsze ręce i koleś nie wiedziałby gdzie i za kim się chować. Nawet wielka siła nie była potrzebna.