Temu gałganowi egzaminatorowi to mam ochotę wyjebać za tą manierę wypowiedzi. Od 10 lat śmigam bez prawka i chuj w dupe systemowi i WORD'owi hehe. Zapewne jak to wżyciu bywa po takiej pysze spotka mnie w końcu kontrola drogowa, ale chuj z tym. Stać mnie na lawetę. Ale na wszelki wypadek nie będę jeździł przez miesiąc, aż karma zapomni.
Haha.
Sam dzis mialem zajebista sytuacje.(...)
Tylko jeszcze nie wiem jak dach sobie odmalowac na koszt idiotow
Haha.
Sam dzis mialem zajebista sytuacje.
Babeczce konczyl sie pas ale ciezko sie pcha, zamiast jak przepisy mowia, poczekac na mozliwosc zmiany pasa.
Ztrabilem i puscilem ja przed siebie. Jakimis fakami mi pomachala itd. Normalnie bym jechal do konca i utrata znizek z ubezpieczenia bym jej pokazal, ze nie miala racji. Ale nie mialem ochoty sie wyklucac z idiotka, wiec odpuscilem. Aha, dzialo sie to w Holandii, a oni tutaj jakos dziwnie sa uczeni jazdy.
Uprzejmosc ponad przepisami. Tylko, ze ostatecznie ubezpieczalnia ma w dupie uprzejmosc
I takim sposobem juz 3/4 auta sobie wyremontowalem
Bede dalej polowal. A tutaj takich "chetnych" zeby sie wpychac nie brakuje.
Tak wiec. Masz porysowane, pogiete auto? Wbijaj do Holandii. W 1 msc bedziesz mial nowke lakier wokolo
Tylko jeszcze nie wiem jak dach sobie odmalowac na koszt idiotow
Pozdrawiam.
Na początku zobaczyłem BMW... pomyślałem tłusty paszczur.
Ale jak wysiadła to wiem, ruchałbym
Jebać tych instruktorów co myślą że są bogami . Pogadał by jak człowiek. Jak widzi że stoi auto nie zastawiałby.
A ten to pierdoli jak nie jeden pies z drogówki.
A tą awanturującą się przygarną bym na noc.
Temu gałganowi egzaminatorowi to mam ochotę wyjebać za tą manierę wypowiedzi. Od 10 lat śmigam bez prawka i chuj w dupe systemowi i WORD'owi hehe. Zapewne jak to wżyciu bywa po takiej pysze spotka mnie w końcu kontrola drogowa, ale chuj z tym. Stać mnie na lawetę. Ale na wszelki wypadek nie będę jeździł przez miesiąc, aż karma zapomni.