ASAKKU napisał/a:
Nie wiem po co ten tłuk jeszcze siedział za kółkiem...
Wyskakiwałeś kiedyś z auta? Które na dodatek jedzie do tyłu? Jak otworzysz drzwi to Cie zgarną dalej wciągnął pod koła czy chuj wie co jeszcze więc nie pierdol. Każdy kierowca do końca próbuje opanować auto. Ty na pewno zimą jak stracisz na chwilę przyczepność od razu odpalasz katapultę i wypierdalasz w kosmos...
Ale koleś mógł to rozegrać lepiej no ale nie rozegrał
nowynick napisał/a:
ręczny hamulec też nie zadziałał? I skrzynia biegów też? Żeby wrzucił na chama wrzucić jedynkę i gwałtownie puścił sprzęgło stanąłby jak wryty...
W taki aucie zapewne ręczny działał tylko przez rok może dwa po opuszczeniu fabryki później już nie był potrzebny