.....miliony dupek którymi będą obracać, a złych szeryfów będą szczelać z koltów.....
______________
Nie wierze w diabła wierze w zazdrość i zawiśćPoker to gra raz przypadku i dwa oszukiwania, podobnie jak inny amerykański wynalazek: wrestling - są miliony "dawców" którzy przeczytają co nieco o liczeniu kart i wydaje im się, że będą drugim Jasse Jamesem - będą liczyć karty a potem liczyć miliony wpadające im do kieszeni, miliony flaszek przepitych w małych spelunach i wielkich kasynach i miliony dupek którymi będą obracać, a złych szeryfów będą szczelać z koltów. A wśród tych paru milionów jest kilku puppet masterów którzy rozpisują wyniki, znaczą karty, ustawiają turnieje pod "swoich" i zbiajają miliardy nieopodatkowanych dolarów na internetowych "grach w pokera". Nie ma czegoś takiego jak zawodowa gra w pokera, poker to gra losowa, nie da się być dobrym w grze losowej!
Nie ma czegoś takiego jak zawodowa gra w pokera, poker to gra losowa, nie da się być dobrym w grze losowej!
Poker jest grą losową, dlatego właśnie znalazł się w rejestrze gier hazardowych - jakoś przez te n-lat istnienia ustawy nie znalazł się żaden mądry naukowiec, który by udowodnił zależność między talentem/umiejętnościami a wynikami w pokerze, co jest w takim razie nie tak? Na temat płaskości ziemi i tego, że to Słońce obraca się wokół Ziemi też powstało wiele książek - czy to znaczy że Ziemia jest płaska a jebany Giordano Bruno poszedł na ruszt za free?
@Sklej - no dobra bierzemy doświadczenie: jakiś super-pro-uber gracz, utytułowany medalami z turniejów, koleś który wygrał miliony dolarów i zna pokera jak własną kieszeń i 5 lamusów takich jak ja, którym joker kojarzy się z postacią z filmu. Uber-Pro gracz dostaje karty - dwie 2, jakaś 5, siódemka i dziewiątka - bez koloru. Ma do wyboru - może liczyć na jeszcze jedną dwójkę i mieć 3 karty takie same, może oddać 4 i liczyć na lepsze rozdanie (np dwie pary) etc - opcji jest dużo, jeden z lamusów dostaje w pierwszym rozdaniu pokera - 5 kart po kolei w kolorze, nic nie musi dobierać, nic nie musi kombinować, już wygrał wystarczy tylko podbijać stawkę w chuj wysoko. No dobra, nie udało się, gramy dalej, pro-gracz dostaje podobne karty co ostatnio, kombinuje, przekłada a jeden z lamusów dostaje w pierwszym rozdaniu pokera królewskiego - WTF, przecież jestem pro, powinienem wygrywać jedną partię za drugą a tu takie LOSOWE przypadki! Owszem, można sobie odrobinę pomóc w grze wiedzą jakie karty dobierać i jakie jest prawdopodobieństwo otrzymania konkretnej kombinacji kolorów/znaków ale to wciąż gra losowa - jeżeli karty "nie podchodzą" to nie wygrasz choćbyś stawał na rzęsach!