Wysłany:
2013-03-22, 2:44
, ID:
1960267
1
Zgłoś
<cool_story_by_me>
Pamietam, dziadkowie na wsi mieli zwierzątka.
Było tam takie jedno baranisko, wariat wpadał Ci w plecy za kazdym razem kiedy sie odwracałeś, bolalo strasznie. pewnego dnia moj stary powiesił kurtke na takim betonowym slupku od bramy. Nie musial dlugo czekac. Baran jak przypierdolil w ten slupek to az mi sie go szkoda zrobilo, biedaczek az usiadl. Pozniej przez jakis czas byl spokoj, bo zanim Ci w plecy przyjebal to chyba chcial sie upewnic czy to aby na pewno czlowiek i podchodzil do Ciebie w miare powoli.
</cool_story_by_me>