Ale z cenami chyba przesadza bo za prawdziwego pączka ostatni raz złotówkę płaciłem 20 lat temu w szkolnych sklepikach
posłuchaj "złotówo" Spróbuj samemu przygotować partię wypieków a potem ja cie poprosze żebyś mi je sprzedał za 50gr od sztuki. Ciekawe czy ci gul nie skoczy. Domowe wypieki zawsze są w cenie i prawidłowo bo taki pączek jest aż ciężki od dożdży i mąki i smakuje jak pączek a nie jak lukrowana piłka do ping ponga