a co do macierewicz - rację miał generał, jak można z dnia na dzień wyjebać wszystkich agentów wywiadu i kontrwywiadu wojskowego, których wiedza, doświadczenie i umiejętności kosztowały setki milionów a z czasem stały się bezcenne.
Strach pomyśleć, jaka byłaby reakcja reżimu, gdyby zamach Komorowskiemu się udał. Pewne jest, że po tej historii notowania obecnego prezydenta w opozycji spadły. Okazał się on być nieodpowiedzialnym m.in. dla Antoniego Macierewicza. „Pamiętam moje zdziwienie, gdy wcześniej, w reakcji na mój dumny meldunek o kupieniu pistoletu, Antoni, nasz Che Guevara, zerwał z nami kontakt” – wspomina Komorowski.
@voind
Oj coś mi się wydaje że z innych powodów chciał go zajebać. No ale cóż było minęło, Komorowski był wtedy młody i mógł się zapędzić.
Mnie zastanawia jedna rzecz: czemu nikt nie zajebał Macierewicza? Skoro WSI tak bardzo dbało o swoje interesy i o interesy tych, dla których pracowali, eliminując wszystkich przeciwników i ludzi stanowiących dla nich zagrożenie, to dlaczego nie zajebali głównego wroga WSI, który doprowadził, jeśli nie do likwidacji to do sporego zamieszania w WSI.
@Voind
Ci ludzie potrafią zabijać milczących a więc całkowicie niegroźnych świadków dla zasady a ty mówisz że macierasku nie bo on mało znaczy. Znaczy "stokrotnie" (hehe gra słów) więcej od np. takich stójkowych co zabezpieczali wypadek Falzmanna.