Napierdalanie się na gołe pięści to już nie sport a widowisko dla nizin umysłowych. Głupi dla głupich. Tutaj nie ma rywalizacji jak w normalnym sporcie - tu jest tylko przypadek kto dobrze trafi. Jak to mówią, nie masz w mózgu to musisz mieć w rękach. I jeszcze te kibolskie banery no i te brudnopisy.
Napierdalanie się na gołe pięści to już nie sport a widowisko dla nizin umysłowych. Głupi dla głupich. Tutaj nie ma rywalizacji jak w normalnym sporcie - tu jest tylko przypadek kto dobrze trafi. Jak to mówią, nie masz w mózgu to musisz mieć w rękach. I jeszcze te kibolskie banery no i te brudnopisy.