Szary_Jeleń napisał/a:
Nie wiem ile razy można się powtarzać... Angole takie kozaki na meczach dawniej były kibole, a dziś nie potrafią zebrać ekipy z 10 chłopa i posprzątać?
Nie masz pojęcia o czym piszesz. Angole zawszę byli skłonni do walki po pijaku, najlepiej porzucać kuflami, krzesłami itp. Nikt się nie zbierze zrobić z tym porządku.