Chyba nie ma nic gorszego niż świadomość że zaraz zginiesz, bo idiota który cię wiezie ma oczy w dupie. W podobny sposób mój ojciec przewiózłby mnie i mojego syna. Ciężarówka stanęła metr od nas. Od tamtej pory nigdy nie wsiadłem z nim do samochodu jako pasażer i nigdy tego nie zrobię. I fakt. Zycie zaczyna przelatywać przed oczami.
Chyba nie ma nic gorszego niż świadomość że zaraz zginiesz, bo idiota który cię wiezie ma oczy w dupie.
To nie jest takie proste.
Normalnie (i normalni) znają osobę, która ma prowadzić (z dokładnością do taksówek, uberów czy autobusów) i zazwyczaj wiedzą, że to debil.
A mimo to z nim jadą...
Tu było wyraźnie widać proces w czaszce kierującego: najpierw działam, potem nadal nie myślę.
I teraz ciężko będzie np. mnie przekonać, że wszystkie inne rzeczy w życiu robił jak normalny, a tylko tę jak zwykle, czyli jak debil.
Moim zdaniem wszystko tak robił i było to widać wcześniej.
Tak więc ten gość moim zdaniem nie zabrał ze sobą całkowicie niewinnych...
To nie jest takie proste.
Normalnie (i normalni) znają osobę, która ma prowadzić (z dokładnością do taksówek, uberów czy autobusów) i zazwyczaj wiedzą, że to debil.
A mimo to z nim jadą...
Tu było wyraźnie widać proces w czaszce kierującego: najpierw działam, potem nadal nie myślę.
I teraz ciężko będzie np. mnie przekonać, że wszystkie inne rzeczy w życiu robił jak normalny, a tylko tę jak zwykle, czyli jak debil.
Moim zdaniem wszystko tak robił i było to widać wcześniej.
Tak więc ten gość moim zdaniem nie zabrał ze sobą całkowicie niewinnych...
"...w wyniku czego czterech pracowników leśnictwa zginęło, a dwóch odniosło poważne obrażenia...".