"Ja bym nie chciał żeby moja chodziła na ćwiczenia"
Z tego co kojarzę Pani Pawlikowska się z Panem Cejrowskim rozeszła.....
Ja nie wiem czy ktoś kto jest po rozwodzie powinien się wypowiadać na temat związków.
Jak znam Pana Cejrowskiego to przypuszczam również, że o ile kobieta niezamężna nie ma prawa doradzać innym kobietom w sprawie związków, to już Ksiądz takie prawo ma. Bo jak wiemy, Ksiądz wie bardzo dobrze jakie są potrzeby seksualne kobiet i jaki rozmiar stanika nosić powinny.
Nie żebym Pana Cejrowskiego nie szanował, wręcz przeciwnie, jest dla mnie pewnego rodzaju autorytetem od dawna. Ale widząc go na żywo odniosłem wrażenie, że niestety, w niektórych kwestiach jest po prostu nawiedzonym oszołomem. I tutaj wyczuwam pismo nosem to jego oszołomstwo.
Tak Panie Cejrowski, kobiety (fiufiu) są jedynie do garów (...) każdy Ksiądz doradzający jakiejś parze to seryjny pedofil lub pedryl.
A co to ma do rzeczy? może się na rozwód nie zgodził... nie słyszałem żeby to była zawsze decyzja obu stron... a i tak się ludzie rozwodzą.
Nie... nie ZNASZ CEJROWSKIEGO ... nie jesteś jego kumplem itd.
Masz autorytet który jest nawiedzonym oszołomem (SIC!) ... koniec...kropka...BASTA... EOT.
Wyciąłem te najprawdziwsze i najlepsze z twych słów
nie czytam jako kobieta tych kobiecych pisemek, ale Cejrowski to pierdoli trzy po trzy. Frajerzyna od picia tego yerba mate ma już mózg wypalony, skoro twierdzi, że kobiety odchudzają się dla mężczyzn - nie, nie dbamy o siebie dla was, choć tak mówimy, dbamy o siebie dla samych siebie i też chcemy robić karierę jak mężczyźni a nie siedzieć w domu przy garach, mieć dupę jak szafa i żreć tylko steki.
spróbuj Yerby to zmienisz zdanie na temat tego badziewia
Chyba że wolisz korbole i parkową z biedry to rozumiem.
Ale Yerba świetnie oczyszcza organizm i lekko uspokaja