Do policji bardzo często aplikują zwyczajni sadyści, którzy dzięki mundurom robią to co lubią i jeszcze im za to płacą. I profil psychologiczny skazuje ich na dwie możliwości: albo zostanie policjantem, albo bandytą. Oraz zwykły splot okoliczności.
Słusznie! Tylko zapomniałeś dodać, że nie przyjmują ich do bandy czy mafii bo nie są wcale godni zaufania i mają problemy s posłuszeństwem. Ergo: Jak trafiasz na chuja psa, to masz 100% pewności że to ludzkie ścierwo i nic nie warty śmieć menda społeczna.