@Hornet - popieram... bezmózgi i tyle... inaczej bym podszedł do tego jakby go wyprostowali i pchnęli... miałby możliwość jakąkolwiek wybronić się z upadku... a tak... chuj wie jak spadnie - poleci na głowę, kark skręci... na klatę, żebra połamie... na dupę - nie wysra się przez miesiąc...
Poza tym... okularnik naiwny - zaufał "blok ekipie", że jest jednym z nich... po części jego wina... jeśli w przeszłości od nich dostawał wpierdol, to powinien ich od siebie trzymać na odległość maczety, albo siekiery (zależy co ma pod ręką). A tak... myślał, że żuci ze dwie kurwy, "igor, igor, nie, pomóżcie" i będzie cacy... a wyjebać igorkowi nie łaska
i to on by beczał, a nie ten szklarz, a i filmik by był ciekawszy