A to ty jesteś ten ułom, co to się rozpłakał jak cipę zobaczył...
Nie. Jestem tym, który tak ostro walił twoją starą w odbyt, że darła się w niebogłosy i zeszczała się z rozkoszy. To mówisz, że nie jestem jej jeydnym klientem? No fakt. Ta stówka, którą twoja stara bierze za godzinę ruchania to nie są kokosy, a jakoś przecież musi zarobić na michę żarcia dla takiego bezrobotnego niedorajdy, jak ty...