Raz na jakis czas tez robie takie kontrolne safari po osiedlu, tylko że z pistoletem pneumatycznym albo pistoletem na wode wypełnionym octem, rozpuszczalnikiem lub benzyna.
W ten sposób pacyfikuje lokalne kundle ujadajace za siatki. Kto był kiedykolwiek z małym dzieckiem na spacerze ten wie o czym mowa. Podbiega taki pchnarz i ujada. Jak szeroko otworzy paszcze to jest szansa z pistoletu wstzrelic mu troche octu lub benzyny. ale lepiej spryskać po futrze, wtedy własciciel pchlarza musi go szorowac i przez jakis czas jest cisza.
Co do pistoletu pneumatycznego, to zanim wyszkolimy pchlarza może minac duzo czasu. Potrzebna jest regularność i wytrwałość. wiekszość pchlarzy po 6-8 razie zaczyna kojarzyc że podbiegniecie do siatki równa sie ból.
Obecnie jest cisza na dzielnicy wszelki fafiki, pimpusie i tym podobne małe kurwie sa wypuszczane jedynie na balkon lub taras i ewentualnie stamtąd ujadaja.
Żeby ci ktoś tak kiedyś gówniaka po oczach nie spryskał jak będzie darł mordę, jebany psycholu.
Żeby ci ktoś tak kiedyś gówniaka po oczach nie spryskał jak będzie darł mordę, jebany psycholu.
pve11, widzę znalazł się sebix z pieskiem, co? Kochasz pieski? Mocno?
Naucz się trzymać swojego pchlarza w ryzach. Na swojej dzielnycy wychowałem takich jak ty. Mówię o tym otwarcie, że psyskam pchlarze octem, i wiesz co? Żaden mordy nie otworzy nawet jak napruci w barze siedzą. Nikt nawet nie kwęknie , bo jak nie ułozy swojego fafika to następnym razem dostanie kawałek boczku z pestycydem. Żaden Wet nie pomorze, bo pestycydy bardzo szybko się wchłaniają.
Swoją drogą mozesz sobie jedynie poujadać jak twój kundel, bo gaz na pchlarzy i batona też mam.
Przecież to troll zwyczajny. Specjalnie to pisze, by wkurwiać miłośników zwierząt, którzy płaczą z powodu krzywd doświadczanych przez zwierzęta, ale w dupach mają krzywdy wyrządzane ludziom(hipokryzja). Popieram taki trolling z całego serca, a przede wszystkim rozumu
o dobrze że nie należę do tej grupy hipokrytów, bo nie mam w dupie krzywd wyrządzanych ludziom.
Natomiast w dzisiejszych czasach naprawdę ciężko odróżnić trolla od zwykłego idioty, bo tych drugich coraz więcej, nie sądzisz?
Zasmucę cię, ale nie posiadam psa, ani żadnych innych zwierząt. Skąd twój ograniczony umysł wywnioskował coś takiego z mojej wypowiedzi? W sumie rzeczywiście to co napisałeś jest tak nieprawdopodobne, że musisz trollować, ale gdyby to była prawda, to pamiętaj że na każdego kozaka znajdzie się większy i czasem takiemu frajerowi nawet baton w ręce nie pomoże.