jak mnie wkurwiają takie jebane kurwa psychokatole. przewijałem to kilka razy i zatrzymałem się na 03:20 kiedy ta głupia kurwa cytuje podobno tego ich skurwiela boga, który zarządził, że grzechem jest przywdziewanie "złotych przystrojeń", że ten chuj bóg ubrał adama i ewę w skromne szaty i tak jest git. no kurwa ja pierdolę. czy ci wszyscy idioci nie widzą tej hipokryzji? no bez jaj, jakim kurwa trzeba być pierdolonym ignorantem kurwa! nie widziała ta pizda kurwa księży? rydzyka? waty-kurwa-kau i tych złotych płacht i przepychu. ja pierdolę. wiara, a religia to coś innego. jestem empirykiem i jak czegoś nie doświadczę to nie uwierzę, ale na tyle jestem otwarty na możliwości, że daję trochę miejsca na domniemanie, że jest jakaś energia(nie bóg, nie spersonifikowane COŚ czego nie widać), która to wszystko łączy. ying yang, karma czy inne chuje muje, ale tych katoli, kurew islamskich, a żeby nie być ograniczony, to buddystów też, nienawidzę. a wisienką na torcie mojej pogardy jest instytucja kościoła. kurwy, gdybym mógł bez żadnych prawnych konsekwencji, wybić to bym to zrobił, no ale cóż, nie widzę się w więzieniu.