Cytat:
nie pije nie pale nie jaram nie wdupiam tablet nie daje w nos....
Zapomniałeś o "nie rucham"
Co do tematu to weźcie co niektórzy poogarniajcie dupy. Alkohol jest dużo bardziej szkodliwym
narkotykiem od zielska a jest legalny więc dlaczego zioło ma nie być ? Aktualnie nie spożywam żadnych subst. psychoaktywnych ale kiedyś piłem i jarałem więc mam porównianie i mogę śmiało powiedzieć że zioło wypada dużo lepiej od alkoholu gdyż:
1. nie uzależnia na całe życie (alko owszem)
2. nie powoduje trwałych uszkodzeń mózgu i reszty organizmu
3. nie prowadzi do patologicznych zachowań takich jak agresja, otępienie, brak kontaktu z otoczeniem itd
Po za tym alkohol jest przyczyną ciężkich patologii np w rodzinie (przemoc domowa), może powodować skrajne staczanie się człowieka (popatrzcie na żuli - czy jest wśród nich chociaż jeden który stoczył się przez palenie baki ?) Można tu wymieniać do usranej śmierci ale alkusy i tak tego nie skumają.
Osobiście jestem za nie przyjmowaniem żadnych "ubarwiaczy" rzeczywistości ale uważam że ziele powinno być legalne chociażby ze względu na możliwość dostępu palaczy do czystego towaru. Kto ma zapalić i tak zapali więc po co ma się przy tym truć jakimś syfem niewiadomego pochodzenia ?
Cytat:
ajwiększymi minusami, jest przepalenie i przy zbyt intensywnym paleniu wypalenie mózgu
farmazony płodzisz. ziele, przy częstym używaniu, owszem powoduje zamulenie i zespół amotywacyjny ale po jakimś czasie niepalenia wszystko wraca do normy i żadne "wypalenie mózgu" nie ma miejsca. natomiast alkohol nieodwracalnie wyżera szare komórki i człowiek staje się głupszy.