Naprawde nie wiedzialem ze czlowiek po marichuanie robi sie agresywny. No to cale zycie musiale dostawach ujowa marihuane po ktorej miale pelen chill i z kazdym moglem sie dogadac:)
Jebana marihuana, pamietam jak kumple zaczynali cpac maryche. Sprzedawali własne walkmany, potem wynosili staremu pornosy, w końcu prostytuowali sie za 30 zł bo tyle kosztował wór palenia. Jeden jak zaciazył kobite to dziecko urodziło mu sie koslawe, spłodził drugie, tez koslawe i udzielal się w Polsatowskiej fundacji. Ten najlepiej skończył. Reszta szkoda badać.