wympal napisał/a:
a ten ryk silnika Coswortha, mała ciekawostka: Cosworth te konkretne silniki robił tak dokładnie i skręcał tak mocno że nie potrzebowały uszczelki pod głowicą
mała ciekawostka: żeby pominąć uszczelkę pod głowicą wystarczy splanować blok i głowicę bardzo precyzyjnie, z dokładnością setnych milimetra- odpada jedna rzecz, która mogłaby się spierdolić w wysoko wyżyłowanym silniku(szczególnie w silniku doładowanym)