@pushit
Przesłuchałem kilku kawałków więcej i nadal stwierdzam że jest tam za dużo podwójnej stopy. Jednak jeśli byłbyś tak miły to możesz mi kilka kawałków przesłać w których nie ma takowej przez 3/4 grania.
Nie ujmuje mu jego sprawności, bo gra szybko i precyzyjnie, ale jeśli chodzi o pojęcie pierwszoligowego perkusisty to w mojej topce znajdują się trochę inni bębniarze o wiele wszechstronniejsi.
Chce dodać że moja opinia nie jest najważniejsza i nie podoba mi się to w jaki sposób próbujesz mi dopisać rzeczy o których nawet nie wspominałem jak np.
Cytat:
Jeśli myślisz że w dzisiejszych czasach i szczególnie w takiego typu twórczości ludzie wybijają się ponad przeciętność dzięki szczęściu czy przypadkowi to jesteś w dużym błędzie.
Jeśli chcesz posłuchać ciekawych paternów to zapraszam watch?v=KXM3DuUftKE
Jak Cie zainteresuje to polecam całe. Jeśli chodzi o inner sanctum ok nie ma tam tyle stopy, są fajne bicia, ale brakuje mi jakichś przebitek w half-time.
Jeśli nadal uważasz że strasznie pierdole odsyłam do moich pierwszoligowców:
John Bonham, Neil Peart, Thomas Lang, Mike Portnoy, Tony Royster jr, Bobby Jarzombek, Simon Philips, Jeff Porcaro, Dave Grohl i jeszcze paru innych. Kolejność nie ma znaczenia.
EDIT: Nie musisz dziękować za nakłonienie do dołączenia do użytkowników sadistica, również pozdrawiam