Nie znam gimbem jeste ;_;
A tak na serio, to ciężko nie znać Crasha... z tym że nigdy w niego tak naprawdę nie grałem. W moich wczesnych latach napierdalało się w piłkę(teraz też, ale to swoją drogą
), a o istnieniu Amigi się dowiedziałem, jak już ludzie rżnęli na PS2. Gadanie, że "gimby nie znajo" jest przeze mnie rozumiane jako "zjebałem życie swoje molestując pada przed kompem i dlatego jestem od was lepszy wy kutasy wysportowane", albo coś koło tego.