bloodwar napisał/a:
@Logiczny - ale zauważ, że 99% masakr psychopatów w USA odbywa się w miejscach, gdzie nikt na pewno nie ma broni
I to jest kolejny argument przeciwko powszechnemu dostępowi do broni. Jak juz taką broń posiadają to co za problem wnieść ja tam gdzie nie można? Wszędzie wykrywaczy metalu i strażników nie postawisz.
Co do filmiku, to idealnie pokazuje jaki jest pożytek z broni w charakterze obronnym w przypadku napaści. Żaden nawet nie myślał by po nią sięgnąć, bo wiedział że nie zdążyłby. Wzięty z zaskoczenia NIE MA NAJMNIEJSZYCH SZANS i to pomimo posiadania kamizelki kuloodpornej. Po prostu czynność oddania strzału jest tak wielokrotnie krótsza od przygotowania schowanej broni do oddania strzału, tak więc o ile nie chodzisz z bronią w dłoni i ręką położoną na spuście to w starciu z kimś kto cię zaatakuje przy pomocy broni palnej nic nie zdążysz zrobić, czego zwolennicy powszechnego dostępu po prostu nie rozumieją. Myślą, że będzie jak w grze - dostaniesz kilka kulek to się schowasz za zasłoną na chwilę a potem sam zaczniesz strzelać na prawo i lewo.
Już po stokroć wolę to jak to wygląda u nas, gdy standardem jest, że po napadzie na bank okazuje, ze że "pracownicy zostali sterroryzowani przedmiotem PRZYPOMINAJĄCYM broń", bo to w naszych warunkach wystarczy i paradoksalnie bez broni jest bezpieczniej, ponieważ bezpieczniej czuje się sam napadający więc nie będzie chciał za wszelką cenę unieszkodliwić (czyli najczęściej zabić) ofiary gdy wie, że jest nieuzbrojona. Jakby podejrzewał, że ma broń przy sobie to wcale by z napaści nie zrezygnował, tylko po prostu na dzień dobry sprzedał kulkę.