To kaczyński wywołał katastrofę i jeśli ktoś coś podłożył to tylko on, było to w jego interesie. Dzięki katastrofie miał szansę wygrac wybory, inaczej ani on ani jego brat by się nie liczyli. To chory człowiek, zrobi wszystko by dopchać się do władzy. Powinno się go przymusowo leczyć, morderca i szajbus.
Czemu polska 400 lat temu byla potega? Bo takich zdrajcow i wichrzycieli jak Tusk, Walesa i inni z okraglego stolu, wieszano lub nabijano na pal! A teraz pospolita gawiedz jedynie potrafi krytykowac a sama nic nie robi.
Dla tych co chca smierci Tuska itp. zdrajcow Polski przypominam ze na pewnych internetowych stronach oglaszaja sie wszelakiej masci persony ktore za odpowiednia sume ewaluty sa w stanie podolac takiemu zadaniu. Tylko to i tak by nic nie dalo bo w PL nie brakuje sprzedajnych kurw, tu potrzeba elit ktore poprowadza zblakane owieczki. Ale NSDAP a potem NKWD rozwiazalo ten problem na zawsze, wyczyscilo grunt pod przyszle inwestycje... zabijajac wszystkich wartosciowych ludzi. Co tu duzo mowic, ale najwiekszym przegranym II WS jest wlasnie Polska, i trzeba sie z tym pogodzic ze nie mamy juz wlasnego panstwa od 1939 roku. Ten kraj tylko z nazwy nasz...
Są trzy rodzaje kłamstw: kłamstwa, bezczelne kłamstwa i statystyki. Sondaże wtedy i dziś nie odzwierciedlały nastrojów politycznych. Faworyzowano platformersów z uwagi na brak alternatywy wobec PiSuarów. Reszta się nie liczyła (SLD, bo komuchy, PSL bo za mały i raczkujący wtedy Palikot).
Im dłużej strona rządowa nie rzuca pełnego światła na sprawę z 10 kwietnia, tym z dnia na dzień będzie co raz więcej wątpliwych tez i komentarzy, z tymi od brzozy, mgły i bomby w roli głównej.
Tak to prawda PiS ma spory udział na ugrywaniu sobie wyborców sprawą katastrofy. Ale dziwisz sie? Bo ja wcale.
A jeżeli chodzi o Smoleńsk:
To, że Tusk miałby za małe jąderka na coś takiego to prawda. Putin, natomiast, jest zawistnym skurwielem i zemsta za sprawę Gruzji mnie by nie zdziwiła.
Wykluczasz zamach bo "kim był Lech Kaczyński" ? Ano powiem ci, że jako jedyny w Europie wstawił się za Gruzją i wzbudził większe zainteresowanie w Europie. Rosja napadła na Gruzję i to w sumie za cichym przyzwoleniem Europy. Kaczyński trochę ośmieszył Rosję pokazując się w Gruzji.
Lepiej wierzyć w niezniszczalną brzozę...