Znowu ten zjeb...
@up
Coś w tym jest, że pierwsze słowo jakie mi przyszło do głowy na jego widok to właśnie "zjeb", otwieram komentarze, a tu już ktoś to zauważył
Różnica jest taka, że ja nie kręcę filmików, w których robię z siebie debila dla kasy. Piątek był zajebisty, bo został nakręcony z czystej zajawki, że tak powiem. Ale jego następne "dzieła", chujowe maksymalnie, widać że są robione na siłę, bo typek zwietrzył sposób na łatwy hajs i zdobycie jako-takiej sławy. Też bym mógł nagrywać takie filmiki. Mało tego - zrobiłbym to na pewno lepiej niż on. Mógłbym, ale nie chcę, nie czuję takiej potrzeby.