Może ktoś wytłumaczyć, dlaczego za dwukrotną próbę morderstwa, dokonaną przez kierującego tirem, niektórzy usiłują obarczyć winą kierującego samochodem osobowym?
Kurwa ojciec zabrane prawko i prawa rodzicielskie
Pieprzysz głupoty, sam byłem świadkiem, jak typ mając zielone światło depnął po hamulcach (nikt mu nie wybiegł, nie zajechał drogi itd. po prostu popatrzył na sygnalizator dla innego pasa ruchu) a kierowca jadący za nim nie wyhamował i najechał na niego. Zarówno policja na miejscu zdarzenia jak i potem sąd, orzekły że winny jest kierowca, który bezpodstawnie hamował, a nie ten który najechał od tyłu.
Mózgowe. Niedojebie. Niedojebanie raczej trzeba stwierdzić w kierowcy osobówki. Kto normalny jedzie z taką prędkością, żeby duży w ogóle myślał żeby mnie wyprzedzić? To się nazywa niedojebanie. Jakiś Janusz chciał coś udowodnić, to udowodnił rodzinie że jest zjebem.
Skad wiesz jakie bylo ograniczenie ? czesto gesto tak bywa ze jest np 50 a niedojeby z tirow potrafia migac ci swiatlami i trabic a czesto nawet probowac wyprzedzac na podwojnej ciaglej bo oni jada przeciez " z cieplymi bulkami" i wkuriwa ich to ze jedziesz zgodnie z przepisami. tutaj ewidentnie wina goscia z tira po pierwsze proby wyprzedzania na podwojnej ciaglej , pozniej proba wyprzedzania na czesci drogi wylaczonej z uzytkowania ( biale pasy), dalej po prostu przyjebal w goscia podczas proboby kolejnego wyprzedzania znow na podwojnej ciaglej....
Wszystkim którzy prawo jazdy znaleźli w czipsach przypominam, że od niedawna przepisy o ruchu drogowym wprowadziły pojęcie "hamowania bez uzasadnionej przyczyny" (art. 19 ust. 2 pkt 2. "Prawo o ruchu drogowym")
Wszystkim którzy prawo jazdy znaleźli w czipsach przypominam, że od niedawna przepisy o ruchu drogowym wprowadziły pojęcie "hamowania bez uzasadnionej przyczyny" (art. 19 ust. 2 pkt 2. "Prawo o ruchu drogowym")
Wszystkim którzy prawo jazdy znaleźli w czipsach przypominam, że od niedawna przepisy o ruchu drogowym wprowadziły pojęcie "hamowania bez uzasadnionej przyczyny" (art. 19 ust. 2 pkt 2. "Prawo o ruchu drogowym")