Res0r napisał/a:
Ja tam się na anatomii nie znam, ale wg. mnie, tam gdzie drzazga, tam powinno być co najmniej serce.
Taa, biologia w gimnazjum, jedni patrzą na penisy inni na anatomię.
On serce ma około dwa centymetry ponad tą drzazgą. Patrząc na kąt wbicia to nawet żeber z przodu nie ruszyła. Lecz z tyłu to już inna sprawa.. Ogólnie siedzi jak zombie bo nie dość że ledwie oddychać może, to jeszcze wszystko go w środku boli i na pewno jest załamany, bo prawie mu się zginąć udało, prawie.