Wysłany:
2019-04-24, 17:17
, ID:
5416776
3
Zgłoś
Miałem wbitą w stopę, a konkretnie w kość przed wielkim palcem, wykałaczkę. Tak się franca złamała, że nie było jej widać i sam nie mogłem jej wyciągnąć! Trzeba było chirurga, nigdy tego śmiechu na izbie przyjęć ani miny chirurga nie zaponę pomyślałem sobie na początku. Zmieniłem zdanie jak zaczęli to kurestwo wyciągać, musieli ciąć stopę i zanim znieczulenie zaczęło działać to myślałem, że się wykończę zaciskając dupę żeby się z bólu nie zesrać! Dobrze wszystkim radzę: sprzątajcie po imprezach! Kopniak w jaja to przy tym pieszczota!