Dziś rano widziałam jak jedna pani w stanie wskazującym rozbierała się na plaży i pokazywała dupę swojemu konkubentowi, bo jej zarzucił, że w majtkach schowała 800 zł. Kilka godzin trwały poszukiwania pieniędzy, awantury, wyzwiska i płacze. On jej powiedział "idź się kurwić najebana szmato" i ona się oddaliła, nie wiadomo czy z tą kasą czy nie takie mam atrakcje na urlopie nad polskim jeziorem.