Wysłany:
2011-07-20, 20:19
, ID:
741074
4
Zgłoś
Indie - 6 osób zaatakowanych przez lamparta (zabójczego drapieżnika z natury) - zwierzak uśpiony, delikatnie podniesiony, wywieziony do dżungli i tam zostawiony, niech żyje sobie dalej i robi co chce.
Polska - pies ugryzł gówniarza, który go wkurwił - psa się zabija.
Przynajmniej w jednej dziedzinie jesteśmy rozsądniejsi od kartonów.
BTW: Lampart ma bardzo ciekawy sposób atakowania: skacze na człowieka, przednimi łapami lub zębami łapie głowę, tylnymi wypruwa flaki, gwałtownie kopiąc. Jednocześnie szarpie przednimi łapami, rozrywając skórę głowy albo i ściągając ją z niej całkiem.