Niby kacapy, ale czy u nas jest dużo lepiej?
Idioci jak idioci.
Za to w Hameryce nie ma pierdolenia.
Pukawka w dłoń i sru cały magazynek w pizdu.
Jedna mała zwada na drodze i ludziom odwala.
Nie wspomnę o cwaniaczkach wyłudzających odszkodowania.
Życie panie, życie.