bercik05 napisał/a:
Sami eksperci od techniki jazdy. Hamowaliście kiedyś z 200 do np. 80 km/h? Wiecie ile to trwa i ile drogo potrzeba?
Tak, hamowałem. Mam tauzena i mogę Ci powiedzieć, że zjebali. Pierwszy zablokował koło (i do tego jechał z plecakiem na zdrapce), a drugi jak zobaczył, że pierwszy się wyjebał to się zesrał i hamował tylko tylnym kołem. Poniżej 80km/h widać, że wcale nie zwalnia i dupą miota.
A wszystko to się stało bo duma ich poniosła, że mercedes ich wyprzedza.