Wysłany:
2010-12-10, 19:23
, ID:
479139
5
Zgłoś
Dziadek napierdala gościa w przebraniu ormowca w pewien zimowy wieczór, to ja się pytam, po jaką żelazną kurwę tutaj ten tekst o katolikach, tylko dlatego, ze to nie daleko pałacu?
Poza tym, chuj wie, po co ziomek był przebrany, jeżeli to kolejny "normalny" al'a "odajcie krzyzą mjastu", który nie ma w życiu większej ambicji niż nabijanie się ze starych, chorych ludzi spod krzyża, to chętnie bym dizadkowi pokibicował co by go mocniej pierdolnął.