Do wszystkich dzbanów którzy napiszą że to wina srebrnego auta - nie można wyprzedzać na skrzyżowaniu i linii ciągłej.
Do wszystkich dzbanów którzy napiszą że to wina srebrnego auta - nie można wyprzedzać na skrzyżowaniu i linii ciągłej.
Jestem dzbanem bo widzę tylko znak informujący o zakręcie. Co do winnego kolizji to ja też winie dziadka ale przypadek mojego kolegi wyglądał podobnie potoczył się zupełnie inaczej. Otóż według policjanta do wypadku przyczynił się kierowca skręcający w lewo, bo nie upewnił się w lusterku, że ma wolne. Podwójna ciągła to był tylko pretekst do mandatu dla gościa który wyprzedzał w miejscu nie dozwolonym. Radzę poczytać o sprawach sądowych w których to sprawcy wypadków zostali przez papugę zrobieni niewinnymi.
ak o sprawach sądowych w których to sprawcy wypadków zostali przez papugę zrobieni niewinnymi.
standardem na który uczulano w szkole jazdy kiedyś było patrzenie w lusterka przy skręcie w lewo - spodziewaj się niespodziewanego
to ze tym razem skręcający w lewo nie okazał się winny to zwykły fuks
Do wszystkich dzbanów którzy napiszą że to wina srebrnego auta - nie można wyprzedzać na skrzyżowaniu i linii ciągłej.