Co najmniej 22 zabitych, ponad 200 rannych, tysiące zniszczonych lub uszkodzonych budynków - to najnowszy bilans trzęsienia ziemi, do którego doszło 2 lipca w Indonezji.
Jak podały amerykańskie służby geologiczne, trzęsienie ziemi w indonezyjskiej prowincji Aceh na Sumatrze miało siłę 6,1 stopnia w skali Richtera. Epicentrum znajdowało się na głębokości 10 km.
Najnowszy bilans sporządzony przez indonezyjskie władze mówi o 22 ofiarach kataklizmu. Wśród ofiar są dzieci, które zginęły po tym, jak w wyniku trzęsienia runął meczet w miejscowości Blang Mancung. Według relacji, dzieci studiowały Koran, gdy nadeszło trzęsienie. Służby ratunkowe przeszukują teren w poszukiwaniu ocalałych. Pod gruzami meczetu może być kilkanaścioro dzieci. Szanse na ich uratowanie są niewielkie.
Według władz, na skutek trzęsienia ziemi oraz dwóch wstrząsów wtórnych rany odniosło ponad 200 osób. 30 z nich znajduje się w stanie ciężkim.