billabong napisał/a:
kurwa sami byscie zabili gdybyscie musieli wiec nie pierdolcie mi tu glupot. zabojcy za kase, pod przykrywka?? no kurwa litosci Wojsko to tez praca.kurwa ty bys chcial chodzic jeden z drugim za darmo do roboty ???watpie!!. ale nie kurwa lepiej wygodnie w domciu bezpiecznie siedziec na dupskach pic kawke, herbatke przed monitorem i krytykowac i potepiac Polskich Zolnierzy. Do chuja!!! trzeba miec jaja i wiele odwagi aby sluzyc i zabic w razie potrzeby, ktorych wy pewnie nei macie. Podziwiam takich ludzi ktorzy ryzykuja swoje zycie. Nie wazne jaki weteran ktorej wojny SZACUNEK SIE NALEZY!!
Dziekuje
i chuj wam w dupe...
Jak kogoś chcesz wyzywać to najpierw naucz się pisać po polsku... Nie wspominając już o tym, że połowa tekstu została podkreślona przez słownik na czerwono (co mógłbyś wykorzystać) i o tym, że nie stawiasz polskich znaków diakrytycznych, naucz się czegokolwiek o interpunkcji. A, przymiotniki piszemy z małej litery, więc nie będzie "Polskich Żołnierzy" a "polskich żołnierzy" ; ).
dominik294 napisał/a:
A ja mam wyjebane na argumenty pseudo pacyfistów i na ich górnolotne argumenty.
W 2006 roku zamawiałem z kumplem żarcie w Londyńskiej knajpie,podszedł do nas dziadek i pyta: Polish? My na to ze tak.A dziadek: byłem na wojnie i walczyłem u boku Polskich żołnierzy , są najlepsi z najlepszych.
Mój argument: Polskiemu żołnierzowi szacunek się należy, bez względu na to gdzie walczy i z kim, bo to kurwa Polski żołnierz.
Serdeczny chuj w dupę jebanym pacyfistom, szmaty bez honoru.
Primo - mówimy o tym co teraz jest - a teraz jest jedno wielkie gówno i żołnierze którzy liczą na współczucie bo ktoś się ich zapytał ile ludzi zabił. Oczywiście, szanuję ich i ich pracę, jednak nienawidzę jak ktoś kto idzie na wojnę będąc świadomym, że będzie musiał zabijać a potem oczekuje współczucia i tego, że każdy będzie doceniać, bo kogoś tam uratował - ja się do chuja pana pytam ile osób zabitych przez niego przypada na osoby uratowane. I dlaczego musiał im pomagać? A no dlatego, że wspiera Hammerykę i ich jebaną politykę (przypomnijmy, że Ameryka jest cięta na Iran - a co ma Iran? Ropę.).
Secundo - przytaczasz mi za przykład tekst dziadka - 2wś? A gdzie ja powiedziałem, do chuja pana, że nie szanuję ich? Oczywiście, szanuję to co robili, robią i będą robić - zarówno za czasów pierwszych Piastów jak i za czasów husarii czy 2WŚ. Nie mam tylko szacunku dla żołnierzy którzy walczą teraz w wojnach prowadzonych przez Muricę oraz tego, że nasz kraj tą wojnę wspiera pomimo tego, że nic z tego nie mamy. No kurwa, my tracimy za ich ropę ludzi, a oni nawet nie powiedzą słowa o naszym pięknym państwie - a potem rodzą się takie perełki w stylu "Polska? To gdzieś w ZSRR?" albo "Polak? To wy tam macie internet?".
Tertio - jebać frajerów którzy popierają bezsensowne wojny innych krajów, pomimo, że w nich sensu nie ma. Potem ci frajerzy, tak jak ty rzucają tekstami w stylu "pacyfiści (ludzie którzy nie popierają konfliktów zbrojnych) = szmaty bez honoru" - nie widzę tylko sensu w tym szmaty bez honoru. Co ma konflikt zbrojny podczas którego obrywają niewinni do honoru? Brakuje mi tutaj tylko "Śmierć konfidentom. Jotpe na 100%" .
Teraz możesz wracać wyznawać swoją firmę i jej jotpe.