Dzień Weterana, szacunek i wsparcie

Pisze taka p*zda przed monitorkiem i hejtuje wszystko i wszystkich, ale w twarz to nigdy by czegoś takiego nie powiedziała, bo przecież komu, jeżeli całe życie jej jest skupione na żarciu i sraniu.

Jeśli wpisałeś prawidłowy wiek toś kurwa nawet nie był w "syfie", no może na przysiędze kolesia, któremu pewnie obracasz pannę, więc tu nie pierdol "patrioto".

Mnie "syf" wyjął 1,5 roku życia, moje doświadczenia bojowe to:
-sprzątanie rzygowin po trepach
-odwożenie pijanych trepów do domu (w końcu po to są rozkazy alarmowe)
-obieranie kartofli itp

Sprawdziany fizyczne przeprowadzały "szwejom" grubasy, które sami zaliczali u szefa kompanii przy gorzale.
Szczytem kurestwa popisał się oficer wychowawczy, który mnie ukarał za piwo wypite w kantynie po służbie, bo "szwej" jest na służbie 24h, czytaj: nie miał kto zawieźć jego pijanego dupska do domu.

Więc kurwa nie wymagaj ode mnie szacunku dla kogoś kto sam nie ma szacunku dla innych.
Bardziej szanuję żula pod sklepem, który powie wprost że mu brakuje do winiacza.

Black Pitt Do tego nie wiem na chuj porównujesz weteranów z Afganistanu, którzy tam ryzykują życie, do jakichś trepów..

Jak żeś kurwa uratował to życie?
Magazynek był już pusty a bagnet dawno poszedł za flachę bimbru?

Następny kurwa prawie z płaczem, było do mszy służyć a nie w armii.

Do tego nie wiem na ch*j porównujesz weteranów z Afganistanu, którzy tam ryzykują życie, do jakichś trepów..

sluzba nie ogranicza sie do ciagniecia za cyngiel spustu ;p

Aż smutno się robi, czytając posty niektórych pajaców siedzących na tym portalu. Pisze taka pizda przed monitorkiem i hejtuje wszystko i wszystkich, ale w twarz to nigdy by czegoś takiego nie powiedziała, bo przecież komu, jeżeli całe życie jej jest skupione na żarciu i sraniu. Zakompleksione śmieci.