Rozwala mnie część komentujących, którzy totalnie nie wiedzą o co tu chodzi. Pierw policjanci mieli przebiec dany dystans np 1000m. Następnie fikolki i bieganie dookoła słupa. Wszystko to ma na celu odzwierciedlenie pościgu i strzelania po wysiłku fizycznym. Ciekawe ilu z was by dalo radę trafić tarcze, już nie wspominając o prawidłowej pracy na spuście po większym wysiłku i przyspieszonym oddechu.