przecież to nie jest licznik tylko bezpiecznik trójfazowy, a teraz wie że....
jak się kable pod napięciem odpina to trzeba izolować końcówki...
Gimbusy, które nie mają zielonego pojęcia jak działają instalacja elektryczne myślą, że gościu jest debilem. Prawda jest taka, że każdy elektryk sprawdza instalację dwa razy, a zwarcie odłączonej fazy z masą to najprostszy sposób aby się upewnić czy ta "odłączona" faza jest na pewno odłączona. Instalacje pie**olą się non stop (są i ludzie, którzy potrafią je źle podłączyć), więc lepiej zaufać fizyce niż jakiemuś urządzeniu. Samo zwarcie też nikomu krzywdy nie zrobi, a dotknięcie niewłaściwego kabelka już może...