acidiusz, nie inaczej. Historia się zapętla, z tym że teraz jest bardziej niebezpiecznie dla Europy. Jeżeli nic się nie zmieni, to MY będziemy ostatnim pokoleniem którego jeszcze się będą bać i jak do tej pory się boją, bo wiedzą czym by się to skończyło. Następuje jakaś pierdolona farsa, nikt juz nie dba o zasady, wyznacznikiem tego jak cię postrzegają w dzisiejszych czasach jest to jaki masz srajfon, ilu znajomych czy kogo z tych zjebanych pseudo śpiewaków słuchasz. Sprawy priorytetowe zaczynają być CORAZ BARDZIEJ wymazywane z głów młodego społeczeństwa. Takie masowe pranie mózgu za pomocą technologi dziś dostępnej ( a co w tym najgorszego, młodzi robią sobie to sami) Sytuacja Polski w tym momencie jest o tyle dobra, co i nie dobra. Na lewo kalifat niemiecki ( już nie długo , już nie długo) po prawej Rosja. Rosja NIGDY sobie nie pozwoli na jakąkolwiek ekspansje dziadostwa u siebie, a jak dalej w tym tempie co teraz, będą się ciapaki mnożyły na zachodzie zaraz za granicą, to w końcu zacznie im tam brakować miejsca. I gdzie wtedy będą próbowali się przemieszczać? Odpowiedz jest smutna i prosta. Ale do póki ja i ludzie mojego pokroju będą wierzyć w to co nam wpajano od dziecka, niech spierdalają jak najdalej. Jeszcze Polska nie zginęła!