KoniecZartow napisał/a:
Niby tak, ale można ją podciągnąć pod prowincje brytyjsko-amerykańską. Chociażby dlatego, że niby samodzielny rząd podejmuje decyzje po ekspertyzach i wytycznych Waszyngtonu oraz Londynu.
Ziomeczku błąd, mieszkam w Toronto od 8 lat więc powiem tak-.Kanada jeśli chodzi o politykę i hostorie podlega wyłącznie Brytyjczykom/Francuzom (prowincja Quebec). Jeśli jednak chodzi o ekonomię jesteśmy bardzo blisko powiązani z USA.