"lewacy" są trochę pomieszani teraz. część jest za palestyną i atakuje żydów. część wciąż kocha żydów. ci za palestyną to ci sami, którzy zostali wyprodukowani przez żydów do tego by atakowali programowo białych (mimo, że spora ich część to biali). pytanie jest takie, czy to jest celowe, czy żydom się trochę popierdoliło i ich golem zaczął atakować ich samych? co jak co, ludzie którym zależy na tym, by zachować cywilizację oraz przede wszystkim białą rasą, nie powinni brać strony w tym konflikcie, bo obie strony są nam wrogie i najlepiej by było by się nawzajem powybijali.